bieszczadzkie anioły
Dodane przez Vidal dnia 21.01.2011 22:03
za czarn± gór± widziałam ¶lepe oczy wiedĽmy
rozmawiała z drzewami
wychodziła noc± bo poranki usychały od jej bieli.
widziałam ¶piew rozkołysanego ptaka
zawieszonego nade mn± jak baldachim
słyszałam kolor ja¶minu uczepionego u okien
gdy dawno się działo wszystko poza mn±
dla drogi w stronę niczyj±
kierunku obranego w zły czas.
pielęgnuję uczucie głodu za sob± sprzed urodzeń.
ty miała¶ zieleń w oczach kasztanowe włosy
i fiołki w ogrodzie
pod lasem w szopie ukrywała¶ semickie imiona
widziała¶ jak ominęła cię ¶mierć
poszła za rzekę na pole
a potem usypała się ciałami jego i jej
zabielonych strachem.
(z dedykacj± dla mojej babci)