PSEUDOLEGENDA O CHOINICKIM SŁUPIE
Dodane przez otmiada dnia 16.01.2011 20:17
Postawił go rycerz.
Złotowłosą Kunegundę próbował oswobodzić,
jednakże wcześniej nie przykładał się dostatecznie do nauki,
gardził inżynierią,
a nad ową wręcz walkę przekładał w alkierzach nadobnych
znajomych i nieznajomych dam.
Słup ratunkowy minął się z przeznaczeniem,
Kundzia nie została uwolniona,
okno zakratowano.
Rycerz, sromotnie pokonany
(dołożyła mu przyjaciółka Ignorancja,
kiedy pojawił się w jej komnacie panieńskiej),
odjechał ze Sromotą w siodle.
Potem, aby słup się nie marnował,
bo krajanie złotowłosej nie znosili marnotrawstwa,
przywiązano doń sznur na bieliznę i
rycerskie stringi powieszono...