nade mną nie płacz
Dodane przez Janina dnia 04.01.2011 05:33
oplotę się wokół drzewa, wtopię w chropowatość.
sok z pnia, woda ze mnie dojrzeją do wina.

przed furtką rosła tylko dzika śliwa,
łapczywe ręce dzieci sięgały owoców.

Zetnij mnie matko moja. usiądź.
belkę na łonie ukołysz.
wybacz.