Bu - ja - bu
Dodane przez Ruth Porter dnia 03.01.2011 16:15
Taka rozkołysana jestem
od podszewki od kołyski
Na zaparowanej szybie
palcem w bucie zapisałam
mam wszystko pod kontrolą
Wie o tym mój kumpel
święty Bernardyn od kielicha
- pies na baby wielkanocne
i jajka po wiedeńsku
Buja łajbą
Z pokładu majtek woła ahoj
Wynurzam się z gniazdka
a gniazdko elektryczne
przez co mam na głowie
siano
Okręt pustyni
przechyla się z boku na bok
Mówią że to wielbłąd - to błąd
I że w garbach ma wodę - a tu suszy
Garbię się - może jestem Gretą
Wiatr sieje gwiazdy
jak ludzie niezgodę - raz tam raz siam
Lubię wpadać w taki czas w twoje ramiona
Dobrze że jest ich osiem
I pić do lustra nie będę
W lustereczko lustereczko
powiedz przecie kto jest najpiękniejszy
w świecie
bawić się nie chce dwulicowa zmora
I się wykrzywia
jak ja - w paragraf
który wreszcie się na tę zmorę znajdzie
Arte_fakty z Gobi mówią same za siebie
a papiloty z Papui
są na autopilocie - ja też
Gram w zielone butelki
i czekam na ciebie marynarzu
Zabawa zaczyna być gorąca
jak cztery fajerki
na co otwieram oczy
Podpieram zapałkami powieki
bo zapalniczki się do tego
zupełnie nie nadają
Pieje czerwony kur
kur kurczę się
Do drzwi puka ktoś puk puk
stuk stuk
- nie zapraszałam dzięcioła