LIST Z CIENIA
Dodane przez annadoraczynska dnia 15.12.2010 14:30
Dziękuję za strużkę światła,
chociaż tyle cienia na naszych twarzach.
Coś między nami snuje się miękką mgłą,
jak wyrośnięty chudy kocurek,
co skacze niezgrabnie, bokiem;
boczy się, miniatura tygrysa.
Żarłoczny brzuszek spęczniał od mleka,
ślepka patrzą roztropnie.
W naszych - ludzkich oczach
tli się uśmiech
zrozumienia?drwiny?
ze wspólnego losu,
który, podzielony,z brzemienia ponad siły
rozkwitł w jesienne drzewa:
czerwonawe dęby,
krzewy pełne białych kulek -
nadeptane pękają z suchym trzaskiem -
kruche pędy winorośli,
pożółkłe liście wilgotnych brzóz.

Niezrażeni smutnym
Dotknijmy naszych ciepłych rękawiczek:
ten gest szacunku doda odwagi -
witaj,
niech słońce wzejdzie nad tobą.