metrorytmika
Dodane przez Janina dnia 13.12.2010 17:26
sypnij mi piaskiem w oczy
wychowałam się polna
klasycznie mogę co najwyżej włosiem po wietrze
lub bos± stop± w deszczu wystukać synkopę

mój ojciec grał na kornecie
zaszedł z nas wszystkich najdalej
odbijaj±c się ostatnim dĽwiękiem od maski po asfalt

sentymentalnie lubię tę sam± linię melodyczn±
ale w marszu (na) dętym coraz sprawniej zakładam tłumik
i krokiem niespójnym fałszuję rytm

sypnij mi piaskiem w usta
bym przełamała dziedziczne zawahanie
schylaj±c się po strzępy nut z podeszwy jego buta

nie mogła już nigdy zagrać