Widok
Dodane przez Ada dnia 01.12.2010 19:12
Witek choruje na widok za oknem
zawsze ten sam park
ilu ludzi pamiętają te ławki
ile ptaków odfrunęło z gniazd
Przez to samo okno tyle odprowadził wiosen
ścieżką na koniec spojrzenia
potem zapadł w sen promienny
i śnił, że jego wiersze dzieci
szły przez park a ktoś na przedzie
chyba Sted jak dobra Pani je wiódł.