niepodobny - sonet włoski
Dodane przez zam dnia 23.11.2010 10:43
dla Karola Samsela



patrzę w dół z wieżowca. trudno mi uwierzyć
w Jahwe który jest był jak obiecał w ogniu
Mojżeszowi, że będzie chronił potomków od ciosów.

jasnowłosy należy do antycznej Grecji

z nudów czyta Manna Czarodziejską Górę,
niepodobny do mnie, Kanaan co uskrzydla się
pod spojrzeniem bossa z iskrzącym się zegarkiem

w oczekiwaniu więcej niż ojcowskie uczucie.

chłopiec czy podobny będzie do dyptamu,
gdy jednakowo waży słowo, Bóg, moneta?
czy bardziej do wiecznego krzewu na Synaju?

dziś zasypiają we mnie pożyczone twarze.
liczę w świetle cienie. w mężczyźnie kobieta
chce karmienia na jutro, które się ukaże.