kosmos eksploduje - w kosmosie nie ma próżni - kosmos to my
Dodane przez Bożena dnia 20.11.2010 19:46
zamykamy okna potem oczy.  jesteśmy już w środku.
to nie zdarza  się każdemu, przychodzi
znienacka, rośnie z dnia na dzień. nabiera 
kształtu i znaczenia.
chropowate z wierzchu, pozornie nie budzi
zainteresowania. to celowy zabieg.
musi pozostać w kokonie, inaczej zlecą się szpaki
z okolicy. wydziobią wszystkie, słodkie zalążki
lata.
wielki balon pulsuje. a w nim sprzężone powietrze 
powiększa się pod naciskiem ścianek.
wyczuwalne tętno oznacza - start! maszyna poszła w ruch.
przelewają się płyny z jednego naczynia w drugie.
eksplozja komórek z genetycznym kodem zapisana 
w mikro embrionie. 
masz wrażenie, że jesteś w laboratorium - sterylnie i biało.
 jakby się nic nie działo. tak cicho.