(Po)łączyć nie potrafię
Dodane przez JagodA dnia 20.11.2010 14:58
Nie
jest wstydem popełniać błędy. Wstydem jest
nie próbować*


Tąpnęło. Życiowy stop. Wbrew woli, powoli stawałam
się kobietą, świadomą swoich wewnętrznych potrzeb - a mój stary
świat, w tempie odwrotnie proporcjonalnym, chylił się ku.
Dość. Ktoś musi mieć jaja; sufit na klepkach już o_siada.

Powiedz, jak powrócić ze świata słów /lekkich piórem/;
subtelnych pragnień, rozbudzonych zmysłów - do tamtego,
z którego uciekłam. Nie. Nic nie mów, nie przeciągaj. Znajdę.

(Wykrzycz, przecież wiesz - będzie szybciej!)

W tamtym, karmiłam wszystkich (po)czuciem bez-
pieczeństwa. W tym, karmię siebie. Z tego pieca chleba
nie
po raz pierwszy staję się maszyną.
Ktoś, kurwa, musi. Znów musi. Dla wszystkich, dla. Spokojnie.
Widzisz, czujesz...



-------------------------------------------------------------------
* Horacy