ateizm
Dodane przez Paweł Loba dnia 17.11.2010 04:51
mój kot jest ateistą
nie chodzi do kościoła
nigdy też nie udaje że wierzy
w cudowne przemienienie wody w mleko
jak wszyscy znani mi ateiści
w niedzielne południe łapie muchy
lub kręci się bez celu po kuchni
pomrukuje przyjaźnie
lecz nie zabiera głosu
w sprawie ekumenicznego pojednania
przed kościołem pada
zawsze na cztery łapy
jak każdy znany mi ateista
żyje w zgodzie z naturą
wygrzewa sierść w słońcu
w niedzielne południe