Wnętrza
Dodane przez Piotr Gajda dnia 29.04.2007 08:38
Zamiast otwartego komunikatu używamy
alfabetu morse'a. Nie ma miejsca na rozpoznanie,
co chciały nam powiedzieć pieprzyki, znamiona
i blizny. Ciało starzeje się w swoim czasie,
pieści w swoim tempie. Gdzieś za ścianą,
w innym lustrze, taka sama para zrzuca skórę.
On ma twarz pokerzysty, ona - ręce szulera.