satanizm stosowany/rosła tam dzika jabłoń
Dodane przez vacuum dnia 03.11.2010 14:20
to miejsce na krawędzi światła luka w Bogu
nawijam wołanie na szpulkę
aż jestem chłonę

lekceważę ostrzeżenie o śmiertelnym niebezpieczeństwie
bo właśnie po śmierć przychodzę

oswajam bestie z żelbetonu
wodzę wzrokiem po popielatej skórze
szalunki odcisnęły piętno linie słojów
jak tren o zagładzie lasu

nieśmiało przyłożyłem dłonie
na styku odmiennych temperatur
zaistniała wspólna dusza

przez wyłom
dostaję się do wnętrza opustoszalej hali
pstryknięcie palcem ożywia akustyczne głębie

mam do spopielenia kilka starych gniotów
na pierwszy ogień minimum o kwiatach
trzy sprzed dwóch lat kolejno
przebacz aniele
rekin też kocha


i jedna elegia

o niej