W MIEŚCIE PODWODNYM
Dodane przez Maryla Stelmach dnia 01.11.2010 01:00
            w mieście podwodnym psy pilnują dzieci
            idą bez życia niosą w sobie wodę
            w ustach otwartych szemrze szumi rzeką
            zanim wyplują z płaczem ją na drogi

            z rzeki wychodzą zziębnięte na brzegi
            z domów bez okien gdzie pod wodą żyją
            chłód je przenika środkiem oczu wieje
            liście zagarnia do kanałów łzowych

            nocą czekają na światła przy drodze
            psy je pilnują poparzone rano
            nim światło połkną jeszcze chwilę świecą
            na drodze piszą pierwsze słowo mamo..

            potem zmęczone sypią piaskiem w oczy
            w mieście bez okien wypłowiały drogi
            stopy maleńkie idą w stronę rzeki
            niosą embriony zmarłe tu przed życiem