Góra
Dodane przez stepowy dnia 29.10.2010 11:10
Adela daje do kasy
kołysze
wielkie biodra i małe zakupy
skrzypiącym wózkiem zarzuca
bo kółka krzywe
podłoga jęczy, a stopy wypływają
daleko poza sandałki
a bramka wąska pewnie
się wbije z rozpędu i zatrzyma
w szufladzie złotówki
gdzie szczupła Ela
okrakiem na kasie i złocie na paluszkach
leci po jogurtach i banknotach
czyta paski nie po myśli
jak Adela za ciasna
lekko
górą przefrunie