bez recepty
Dodane przez aleksander rozenfeld dnia 27.10.2010 11:31
Rozsiadła się i pluje na prawo i lewo
strzyka jadowitą śliną zaraza
jeszcze chwila i mnie dopadnie
nienawiść, choroba 21 wieku,
Jestem w potrzasku niemożności
nie nauczony obrony wykonuję ruchy
pozorne aby udowodnić, że żyję,
macham kończynami dolnymi,
górne w buncie zaciskają dłonie,
Zwijają się w pięść, cóż to za sztuka
uderzyć, gdy i tak trudno o trafienie
Barbaria atakuje ze wszystkich stron
sztuka wiersza nie stanie się
sztuką samoobrony