pięćdziesiąt dwa metry
Dodane przez sam53 dnia 24.10.2010 08:05
od Wrocławia aż do Łomży
od niedzieli po sobotę
naród pilnie służy do mszy
jednak myśli z palikotem
moher wymachuje krzyżem
ten od lewa krzyczy praca
prawym władza pachnie spiżem
ta ostatnia kieszeń maca
i tak wartko życie płynie
że aż mi zachodzi w pięty
a tu proszę w Świebodzinie
ktoś postawił monumencik
żeby zabić wszystkim klina
kto się będzie przed kim kłaniał
gdy zobaczy aż z Berlina
tyle metrów zakłamania