bardzo brakuje mi twoich powideł
Dodane przez ka_rn_ak dnia 20.10.2010 03:21
już październik. Jasień snuje się dymem z ognisk
po ogrodach i mgła, jak wtedy, w kwietniu

teraz Miłosz pewnie drwi ze mnie: obiecałeś, że nigdy
nie będziesz płaczką pogrzebową - poeto
, ale jak tu
nie pisać o tym, co w kraju gdzie noga potrąca
o kości niepogrzebane
a wokół krąży sfora

w pewnej mierze przyznaję mu rację, można inaczej:
kosze pełne jabłek, spiżarnie zaopatrzone na zimę

PS czy zasuszyłaś sobie kwiaty malwy?