spadanie
Dodane przez Janina dnia 14.10.2010 16:50
mówiłeś, że nie boli, gdy w trawę i między liście,
a pod palcami gonią się promienie słońca.
i tyle orzechów jeszcze do podziału.
jesienią uczyłeś nas życia w sposób prosty,
wykładając na stół uczciwość.
dziś śmieje się z nas dzieciństwo rozrośniętą leszczyną.
dlaczego nie powiedziałeś nam prawdy:
że od pierwszego dnia, gdy nawet nie przeczuwasz kiełkowania,
nie jest po równo.
nawet pamięci nie sposób podzielić po połowie.