deszcz
Dodane przez JagodA dnia 21.09.2010 08:54
jesienny zimny obcy. spływa
korytarzami po łzach snach.
ściana. urwana w pół drogi
jakby niebo wyznaczało granicę.
wiatr osusza resztki niezgarnięte przez
wycieraczki. myślę jak zamontować je
w sobie. odłzawić uwolnić. oddechem
wysuszyć promienie zaprószyć
i trwać i gnać.
mieszkam w strefie wiecznego deszczu
jesiennego zimnego obcego. obca ja.
kreślisz wizje. ułańską fantazją
pobudzasz. budzik z porażającą
melodyjką! kpisz drażnisz
o drogę pytasz? po co?
wzlatujesz wysoko. zbyt pięknie.
uśpiona z wyboru marzę tylko o.
uziemiam się. wiem
że nie dla mnie kierunek ułan
ba_ (bo). byłam tam.
kusi. żar ciał choćby za chwilę
na chwilę przez-. nie da się wzlecieć
pamiętając. format mózgu bez restartu.
nie przypominam sobie tamtych oczu
ust imienia. uczę się nowych.
uczę się nie bać. uczę się. kochać
jeszcze nie mogę. żyć bez miłości.
słyszę deszcz czuję dreszcz
słów
snów. uciekać? od wczoraj od dziś? od siebie do-?
do? jutro do_kończę wiersz. wymażę d(r)eszcz.