skoro chcecie wiedzieć
Dodane przez Katarzyna Kowalik dnia 14.09.2010 16:43
śmierć codziennie ocierała
swój smukly oścień o moje biodro
stawała z boku ale dostatecznie blisko
za waszymi plecami posyłała nieme znaki
odzywała się przy drugim łyku herbaty
sączyła w ucho hebanowo gładkie jutro
zamykała książkę

tego dnia oprócz niezdarności rąk
nic się właściwie nie wydarzyło
zabolało tylko że nie przyszła

wybiegłem naprzeciw