Tomografia
Dodane przez Odyseja dnia 10.09.2010 17:18
Plasterkuję- co trzeba zdążyć, a co odpuścić
jak Bóg grzesznemu.
Szybki przesuw kadrów inwigiluje wspomnienia,
jakby chciał udowodnić, że nie było tak źle,

jest co wspominać,

a może żałować, że wszystko przelatuje jak woda
między palcami- nieuchwytnie.

Kontrast.

Nigdy tak wiele myśli o przyszłości
nie przecinało mojej czaszki, klatka po klatce,
jak teraz, gdy w ręku wyrok
z przybliżoną datą egzekucji.
Zima nie będzie groźna dwa metry pod ziemią.