Ostatni
Dodane przez Mateusz Kielan dnia 01.09.2010 19:11
To straszne, co czasami dostrzegam,
czy odważę się o tym powiedzieć?
Czy może będę się bał?
Śmieszności, drwin, zarzutu grafomanii,
tłumku nabzdyczonych.
Kim oni są?
(Poetami, Sędziami, Krytykami? Pewnie tak - wszystkim po trochu).
To straszne, co dostrzegam wokół,
gdy czasami otworzy się przestrzeń i czas.
Ogarnia mnie straszny strach,
gdy czytam wiersze demiurgów,
widząc z jaką lekkością piór piszą
o ciotkach, babkach, krzesłach, dżdżownicach i kamykach.
I otwiera się wokół mnie otchłań,
i dławi mnie trwoga,
gdy formułują wnioski i ferują wyroki
skazujące na niebyt takich jak ja.
I czekam na sentencję, z której
być może zdołam wywieść
treść odwołania do ostatniej instancji.
I wiem, że nienawidzące się mity i baśnie
muszą współistnieć,
aby doprowadzić swe kłamstwa i prawdy
do końca i początku.
Ja - początkujący i skończony człowiek,
chcąc złapać cienie, miotając bezmyślnie,
sam będąc cieniem,
dopalam
ostatniego papierosa.