- cienie.
Dodane przez qier dnia 30.08.2010 17:41
pamiętam cię z opowiadań trzecich osób
ich języków splątanych na wietrze w
czasie późnej jesieni
i spojrzeń odczytywanych braile'm
byłam już wdową odpowiadającą
na rysowane pytania kalekich
dzieci odległych na kilka mil
jątrzących się ran które czekały na
wylizanie w czterech kątach
za lustrem za ramą drewnianego łóżka
jęki przechodziły w skowyt myśli
układały się ciężko na astmatycznej
piersi promieniując do suchej waginy
otwierałam w sobie czeluść
i staję się
kątem rozwartym
czekam na deszcz.