nienasycone
Dodane przez karolla dnia 29.08.2010 15:10
składam się z ciągłego pragnienia
z wiecznego głodu

szeptem ściszam światło nad łóżkiem
noc przeciąga się jak spasiony kot
któremu w sierść wczepiły się gwiazdy

powoli sączy się zniecierpliwenie
zaczynam nasłuchiwać
gdy pierwsze pociągi przecierają mgły

za chwilę przyjdą ci od koszenia trawników
składania teczek od strzelania do ptaków
z gazet obudzą się głośne ratlerki
tubalne głosy z klepsydr poproszą o ciszę

później obowiązkowa kawa dawka skrzyżowań
dzień dobry spode łba i dymy z kominów
rozszemrane miasto niespokojnych tramwajów
stale obecny dźwięk tła

jakby śniony poza snem człowiek
cały czas mówił że na kogoś czeka