Z DESZCZU
Dodane przez annadoraczynska dnia 28.08.2010 15:47
W deszczowy dzień
marznie nawet Twój bocian,
święty na swoim słupie;
kosowi wykrzywia się dziób
na niepogodę -
z troski o dzieci.

Woda, wartka we wodospadach,
szumi głośno, niebezpiecznie.

Ty - jesteś wielką ciszą,
ja - dziękuję, że JESTEŚ
ciepłem w moim sercu.

Połącz ręce przyjaciół
jedną iskrą radosnej świadomości:
mów, Panie,
oto sługa Twa próbuje słuchać.


pisane maj 2010