Puder
Dodane przez Jacek Madynia dnia 21.08.2010 15:47
Choć już nie widzą jej poeci
Prawnuki mówią na nią baba
Nie chce na miotle jeszcze lecieć
Na Łysą Górę święcić sabat

Wierzy naiwnie jak dziewczynka
Licząca sobie parę latek
Że w piękną panią zmienia szminka
I suknia z kolorowych szmatek

Zanosi modły do ikony
Ścierając o różaniec ręce
By przyszedł do niej ten wyśniony
I dał jej miłość. Nie chce więcej

Choć mówią jej - to niemożliwe
To przecież koniec twej uliczki
Farbuje włosy swoje siwe
Nakłada puder na policzki