Małżeństwo z rozsądku
Dodane przez RozmarzonyElfik dnia 21.08.2010 12:46
Moje łóżko jest bezwzględnie niepodzielne.
Powiadają: kto sadzi wierzbę, przygotowuje łopatę
na swój grób. A co, jeśli mam w planach trzy?
Nie stój jak sztacheta w płocie.
Nieograniczona przestrzeń podłogi już
pręży się na twój widok. Widzisz te małe
jędrne sęki? Podobno marzy ci się potomstwo.
Prawdziwy mężczyzna najpierw sadzi drzewo.
Próbowałeś kiedyś uszczypnąć chmurę biurowym
spinaczem? Tak cię będę miziać.
Niki, chodź, policzymy gruszki, które zostawił mi w spadku.
19.08.2010 r.