The host of seraphim
Dodane przez meandra dnia 21.07.2010 21:35
Gdzie mój dom, gdzie poduszka, gdzie u¶pione dzieci?
Z ust wyrastaj± rzeki, którymi dopływasz
do mnie cicho, z precyzj± nacinasz przeguby;
rw± się jak cienkie nici. Powoli wyciekam

na ulice ospałe przez szelest ostatnich
drzew, krajobrazy gasn±ce w chitynie.
Zwalnia kadr zatrzymany przez wyblakłe gejsze -
moment pełen zwiastunów i naczyń powszednich.

Popiół i wosk zastygły po zewnętrznej stronie
ogrodzeń, domorosłych kartonów w królestwie
symboli, mantr i znaków, nosów na krawędziach
obcych jak obwoluta paszportu do Hinnom.




http://www.youtube.com/watch?v=7CXjms2vIQk