sygnał ze źródła
Dodane przez Papirus dnia 30.06.2010 09:45
mam dreszcze - jestem z powrotem
wczoraj imieniny dziś urodziny
dwadzieścia dziewięć razy lepiej
jest mi żyć niż choćby raz umrzeć
napracowałem się
i nic
- z tego nie wynikam
w sprawie tortu to nie przewidziano że chciałbym
zupa z wczoraj
i kotlet odgrzewany z ogórkiem mizernym
popitki nie będzie
- wystarczy że się domyślam gdzie moje źródło

znam więcej pytań niż odpowiednich znajomych
ale to wystarcza by móc się zadawać z duchami
bywam tu
i tam przepadam
przyjmuję że wrócę cało-
palenie najlepszą ofiarą
nic nie wezmę z sobą z powrotem
- mam dreszcze

mówią mi na pan
a bogu to nie przeszkadza
więc i ja nie widzę przeszkód
- ostatecznie mogłem też coś przeoczyć

czasami coś uronię
- zwyczajnie bezwstydnie dam plamę
albo gdy ktoś pyta o śmierć
gryzę się w język byleby się nie wygadać
udaję że jej nie chcę przewidzieć
i ani myślę się nią podzielić

po zmroku znowu poranek
zawsze gdy zbyt długo waham się czy zrobić znak krzyża
zapadam w mrok
i znowu
mam dreszcze

przykładam dwa palce do szyi
- jeszcze jest sygnał