Moment Wejścia
Dodane przez Jerzy Beniamin Zimny dnia 27.06.2010 15:09
Dom
W kąkolach lnu
porosłych siwizną włosów
dom
bez piętra pszczół i kwiatów
okien nie dokończonym brzmieniem
spada jak śnieg zielony
deszcz ptasich piór
zgubionych liter i nut
w młodości locie
tutaj w komnatach
dziecięcych snów
wiatr wierny jak pies
szamocze się
z samym sobą
xxx
Tu odwrócone nurty
w klepsydrze jak czas
nie biegną
na moje posłanie ani
dni juczne blaskiem
dojrzałe jarzębin spojrzenie
w krew
coraz pełniejszych dłoni
1976 r.