Szałas z bursztynu
Dodane przez kozienski8 dnia 26.06.2010 05:41
Piękniejszy niż domek w mieście,
mam w górach mały szałasik,
czasami pod wiatrem gnie się,
jak bury kot do chmur łasi.
Ile w nim cudów - nie zliczę,
nawet w komnatach z bursztynu
nic tak nie pachnie żywicą,
jak w mojej chatce z cetyny.
W jesienne barwy ubrane,
porosłe mchem z leśnej ściółki,
mam pod nogami dywany
w przytulnym gniazdku jaskółczym.
Piękniejszy niż w mieście pałac,
wpadnij tu do mnie na skałę,
paprocią okryję na noc,
gwiazdki z bursztynu zapalę.
Rano z pustelni na szczycie,
odsłonię ci połoniny,
zabierzesz obraz, zeszyty
igłą z jodłowej cetyny.