kiedyś pobawimy się w indian
Dodane przez popołudnie w trawie dnia 16.06.2010 10:12
napnij łuk i nie płacz,
w okopach tylko mazgaje tulą czoła do kolan.
bo widzisz, krew i tak pójdzie w piach mimo
że tutaj nigdy nie podrzynamy gardeł.
pomacham ci gdy będę biegł, potem
już nigdy więcej nie odwracaj głowy.
na razie świeci słońce, dojrzewasz. ktoś
jak przekrojony owoc wsunie ci do ust
połówkę nieśmiertelnika.
w powietrzu szybują nasiona latawców.