O zmierzchu
Dodane przez ALUTKA dnia 14.06.2010 07:57
koła drewnianego wozu
tną promień
ostatni
toczy się
na wyznaczone miejsce
pomaga przechodzić
zgarbiony człowiek
wyżej nie wzleci
upadła
pod murem
świeża ziemia

wzruszona

miała takie srebrnoszare oczy
załamała ręce