na własne życzenie
Dodane przez Colett dnia 12.06.2010 08:20
świt miał przynieść nadzieję
za milczeniem się chowam
w takich chwilach istnieję
od nowa

myśl dociera najgłębiej
rozwiązując zbyt trudne
cisza spływa westchnieniem
w poduszkę

jeszcze wczoraj wśród bieli
żywioł władał pierwotnym
by na trwałe odmienić
przez dotyk

własnych praw dochodziło
pierwszej z żebra wcielenie
kusząc ziemię niczyją
spełnieniem

noc nie wniosła rozwiązań
do rachunku sumienia
dzisiaj tylko pożądam
w marzeniach