Żuraw - swojskie klimaty
Dodane przez jaceksenior dnia 06.06.2010 09:22
Wśród zieleni z drewna zbita
stoi chata strzechą kryta
ponad komin łeb wysuwa
zgrabną szyję żuraw sługa
Na rozkraczce osadzony
z wiadrem sprytnie przytwierdzonym
zgrabnie w czeluść studni wsuwa
szyję a jest bardzo długa
Upał daje się we znaki
spragnione zwierzęta ptaki
rolnikowi żal gadziny
ciągnie wodę od godziny
Gdy zaczerpnie kubeł wody
każdy pić chce dla ochłody
lecz zasada tutaj prosta
wpierw gospodarz później reszta
Prostu z wiadra chłop z kobitą
wodę chłepczą smakowitą
gdy napili się do syta
wlewa zimna do koryta
Krowa biegnie kot wyskoczy
koń łapczywie chrapy moczy
owce wokół się zebrały
łby w koryto powciskały
Koza sprytna wyżej sięga
rogami świnie odpędza
to co inni rozchlapali
zadawala drobiu chmary
Wróble szybko się zwołały
kawki szpaki też by chciały
któż nie pragnie dla ochłody
napić się ze studni wody
Burek z budy łeb wytyka
patrzy smutno ślinę łyka
gospodyni pamiętała
całą miskę mu nalała
Żuraw dumnie głowę trzyma
patrzy jak pije zwierzyna
gdy zaglądał w lustro wody
żabek szukał nie ochłody
Wszystko było tak niedawno
żuraw strzechy swojskie jadło
dzisiaj młodym się wydaje
że to tylko temat bajek