Mimikra
Dodane przez meandra dnia 06.06.2010 04:11
Stracili¶my przyczepno¶ć wydłubani z gleby
i podmyci jak w czasie ablucji. Korzenie
znów włóczymy za sob±, brzemienni w pęcherze.
Wylewamy przy większych napięciach. Koryta
nie trzymaj± ciężaru, nie karmi± spokojem.
Otoczeni sidłami rozproszonych żyłek,
wyżłobień w skórze, krętych jarzm jak jeden krwiobieg,
przeprawiamy się w płytki sen na drugim brzegu.