Kolejny odpływ
Dodane przez Edmund Czynszak dnia 02.06.2010 09:58
Kiedy niebo płacze, plotki w deszczu mokną,
wyczesane fale spokój oczom niosą.
Kwiaty przesiąknięte melancholią nocy,
za bramą pozostał ciepły dzień uroczy.
Przewietrzone ulice w spokoju już drzemią,
marzenia fruwają daleko nad ziemią.
Smutki pozostały gdzieś za horyzontem,
ty zaśniesz za chwile, snu przekroczysz wątek.
Ja popłynę za tobą w spokojne głębiny,
może się znowu jutro usłyszymy?

Wolni do jutra,
jeszcze bliżej siebie!