Powyżej czterdziestu
Dodane przez Elżbieta dnia 25.05.2010 18:57


zostawia za sobą złuszczony naskórek posuwistym ruchem przebija czarne
z rozhuśtanym światłem od lewej do prawej a może odwrotnie
czerwony pulsator - to diable oko pozbawione powiek gdy cienie bliżej
bliżej przed tobą pamiętaj nie zaśnij bo wtedy jak fredi z ulicy wiązów
więc patrz oko w oko i patrz nie odwracaj się do nich plecami lecz rękę
wyciągnij przed siebie daleko i szukaj w ciemności właściwego słowa
masz czas po którym na włosach światło a potem zwyczajnie już gra w zielone

bo tak to działa gdy ona staje chociaż obrazy kołyszą się w ramach
i skrzypi jeszcze rozbujana lampa czekasz spokojnie na kolejne światło
wrzucone przez okno ze szczytu jabłoni przez tego anioła co się tam rozsiadł
i hałaśliwie razem kwitną jak tylko można o tej porze roku

a jednak ciągle nie masz pewności czy ona niczym las birnamski
nie idzie nocą w twoim kierunku
- ta ściana