Tramwaj
Dodane przez Eulalia dnia 01.05.2010 07:01
Na szynach
tramwaj czerwony
zgrzytem zakrętu
budzi poranek miasta,
zwyczajność
przenika w dni zabieganie
oczy smutne myślami
przez zakurzoną szybę patrzą.

Dozorca nagarnia na szuflę piasek
nawiany wiatrem z piaskownicy,
dziecko z tornistrem biegnie do szkoły,
zapnij się, matka z okna krzyczy.

Powoli wraca
rytm powszedni,
zmęczeni,
na nowo
życia w życiu szukamy,
tylko pamięć dni czarnych
cieniem smutku karmi.

Życie jak ja ciebie kocham.