Kwiecień 2010
Dodane przez lulabajka dnia 30.04.2010 12:02
Żółte, białe, czerwone i te w fiolecie biskupim
- kwietniowe dzwony bezgłośnie się kołyszą.
Chmury złożyły cień na ręce i usta,
Plac Piłsudskiego z pamiętnym krzyżem.
Z wolna schodzą się; ciepło przy cieple, kopcą świece,
okrywając lampki czarnym kirem, że zemdlone
nie czują już wzbierającego uścisku.
Cisza nad nimi.
Harcerze - szare mrówki,
w milczącym tłumie wydeptują ścieżki.
Tak nie do wiary zatrzymał się czas.
Dzień po, składamy ostatnie sekundy,
echo do echa, zbieramy szczątki, imiona.
Liczbę ofiar ustalono na 96.
Ryszard Kaczorowski, Anna Walentynowicz,
Prezes Instytutu Pamięci Narodowej, dowódcy Sił Zbrojnych,
posłowie, senatorowie, Prezydent z Prezydentową
***
Warszawa w żonkilach i tulipanach staje szeregiem
w miejscach pamięci, wzdłuż ulic odprowadzając trumny,
długie rzucając cienie - łodyżki zwieńczone wielokropkiem.