Podróż
Dodane przez Jerzy Arkadiusz Bielecki dnia 30.04.2010 02:45
Nad ranem twoja ręka podróżuje
po moich żebrach
zatrzymuje się na brzuchu
oddala się by spocząć na plecach
powtarza drogę ponownie i raz jeszcze
w końcu nieśmiało rozpościera żagiel
już przypływ
czas na rejs