*** (nie jestem symetryczny)
Dodane przez Jerzy Rybak dnia 14.04.2007 10:14
dla Kobiety która przerasta wiarygodność
Nie jestem symetryczny Latem
wyprowadzam się z własnych krajobrazów
żeby wszystko jeszcze raz opowiedzieć
Moje nagie widoki: piękno bez rozmiaru
i slumsy śródmieścia Huśtawki
tracące równowagę
Chciałbym cię zabrać pod suknię Telimeny
bo koniec jest
poza konwersacją Rozlać herbatę
jak należy Krawężnik zmienić
w rzeczną przystań
ale droga jest wąska i urywa się nagle
Podchodzimy do siebie
z umiarem