dzień noc przystań z czterech stron zapachu
Dodane przez turystyka dnia 09.04.2010 19:49
głuche podszepty
ciche podteksty
wychodzę
przystane i woń
ostre perfumy i tytoń
siedzi ona i opowiada
że źle i w ogólę
beznadziejnie
zapach znam
z opowiadań i nie tylko
mały chłopak rozkłada
kart talię na jezdni
swoim bratańcą
ich widmom
mieszają sie trzy światy
trzy osoby
czwórka
poproszę gdzieś tam
a to dziewiątka
ciche podszepty
uśmiechy
z przekleństw nie wulgarnych
papierosowych
słowa podkreślają
każdą moją myśl
czerwoną falujacą kreską