Zagrajmy jeszcze raz
Dodane przez jaguar dnia 07.04.2010 14:26
W tym pokoju z pianinem pod oknem
cisza ciągle pachnie mokrą podłogą
i pył podrywa się do tańca
z zaspanym jeszcze słońcem jak wtedy gdy
zaczynałeś swój codzienny romans z pięciolinią
milczeniem nazywałeś moje wiersze do czasu
kości słoniowej pod palcami
poetyckie wariacje jak chleb z masłem
małżeństwo słów i dźwięków było
namiętną tajemnicą
wróć z nieba etiudą moje słowa zasypiają bez twojego oddechu