Woda
Dodane przez Mirosław Ostrycharz dnia 05.04.2010 08:33
W gęstwinie, w szuwarach przysiadłem nad rzeką
i patrzę, jak płyną kolorowe liście
- zataczają koła wolno, uroczyście,
potem nurt je niesie daleko, daleko...

Uważnie, w skupieniu schylam się nad tonią,
pragnę dojrzeć, zgadnąć, co się wodzie marzy,
próbuję ją zgłębić zanurzoną dłonią
- płynie niezgłębiona przez zarys mej twarzy.

Spokojnie, szeroko, cieniście i skrzyście
przede mną - i we mnie - rozlewa się woda.
Patrzę zamyślony, wcale mi nie szkoda
mych myśli przez rzekę niesionych jak liście.