W cieniu
Dodane przez Ruth Porter dnia 30.03.2010 19:59
Rozrywam
miażdżę w palcach
liście pomarańczy
Uwalniam aromat
Gaje oliwne
dadzą w tym roku duży plon
Sok z granatów orzeżwia
cień palmy chłodzi
lęk nie rozwiązuje niczego
Nie nie boję się
zamachów terrorystycznych
chociaż kilkadziesiąt kilometrów stąd
wybuchły bomby
podłożone w kawiarni i meczecie
Zapach słońca związał się na zawsze
z zapachem krwi
Sok z granatów chłodzi
Liście palmowe gałązki oliwne
już nic nie znaczą
Lęk przyczaił się w cieniu