Świerszcze lubiły przeglądać się w lustrze
Dodane przez el-rosa dnia 11.04.2007 21:05
Czas zabrał zapach dzikiej mięty i bażanty
nie plamią barwami ośnieżonych łąk
telrjus orion niebieści się nad Wilanowem
a nitkowate padalce nie straszą wycieraczki.
Patrzyłam w oczy łoszy, gdy jej młode
skokami w bok przemierzały świat,
teraz ogień z kominka sąsiada odbija mi się
plamą w oknie, lornetka poszła w kąt.
Uciekłam z miasta a ono mnie doszło
hurgotem ciężarówek wożących piach,
zasypały widoki, granie świerszczy i żab
wygoniły jaszczurki, bażanty i słońce
mury można stawiać cztery metry od płotu.
Ktoś posmarował i las przestał być,
a zieloni wiszą na drzewach w dolinie Rospudy.