oczekiwanie
Dodane przez Wiktor Mazurkiewicz dnia 10.03.2010 08:50
od wielu tygodni pustka
trudno wypełnić wieczór - pomyślałem
o Leśmianie Karpowicz
- poszedłem w poezję niemożliwą

prosiłem żeby przyszła że warto
Tymoteusza doskonale znam - odpowiedziała
- jestem z nim per ty

późną nocą odwrócone światło oświetlało ramę
kopia wypatrywała oryginału z którego pozostał tytuł
tylko zerkał na kalki logiczne
rozumienie męczyło

o brzasku znów
przyjdź - prosiłem - ścieżki nie mogę odnaleźć

szum odpływał
cicho
przyszła

wreszcie pierwszy wers
- cóż to za trudna pustka co wypełnia się w ciszy