Ochra
Dodane przez meandra dnia 26.02.2010 22:03
miała kolekcję lalek. lubiła zaglądać
w ich puste oczy - były owalne jak migdał,
dodatek do pieczonej ryby. uwielbiała
przejażdżki na zniszczonym, babcinym rowerze;
pasmanteryjne kramy z koronką, atłasem;
poezję przynoszoną przez antykwariusza.
któregoś dnia wyśniła dalekie podróże.
ta była znacznie krótsza, przy wejściu słyszała,
zacznijcie od końcówek, opadły kędziory.
gawrony jak rodzina, mościły siedliska
nad samym brzegiem ciszy, po jałowej stronie.
Soła zabrała gwiazdy i fragmenty kości.